czwartek, 13 września 2012

Kurs tańca...

Witajcie!

po dłuższej przerwie mogę się podzielić moimi wrażeniami z kursu tańca dla singli. Było miło, ale... kurs raczej dla ludzi, którzy po prostu chcą fajnie spędzić czas, trochę sie pobawić, może rzeczywiście poznac kogoś do tańca i do różańca ;)

http://taniecweselny.net/


Ja po pierwszych zajęciach spasowałam, porozmawiałam z prowadzącym i przepisuję się do innego miejsca. Spróbuję znaleźć od razu partnera i ćwiczyć z nim podstawy towarzyskiego tańca turniejowego.

Uważam, że nigdy nie jest za późno, żeby robić coś, co zawsze gdzieś za Tobą chodziło. Takie zajęcia, do których wracasz co jakiś czas, nigdy się nie nudzą i myślisz o nich cały czas. Dla mnie czymś takim jest taniec - najpierw nowoczesny potem jazz, mały episod z hip-hopem. Teraz kiedy wiem, że mogę robić co tylko chcę - zaczynam towarzyski - Spróbuję!

Pozdrawiam,
BB

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz